Witajcie :)
Dziś dla was mam recenzję dwóch lakierów
MY SECRET 204 CANDY PINK i 221 PLITE DOTS
mam nadzieje że takich postów będzie coraz więcej. :)
Candy
pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam
znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze
swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier
ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do
pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest
oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf
Candy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są
wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży.
Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
Candy
pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam
znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze
swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier
ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do
pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest
oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpufCandy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpufCandy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
Candy
pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam
znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze
swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier
ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do
pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest
oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpu
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpu
Candy
pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam
znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze
swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier
ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do
pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest
oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf
Numerek 221 to kolejny egzemplarz z kolekcji Nail Art. Jest on mieszaniną jasnoróżowych heksów w trzech wielkościach, które uzupełniają słodkie, czarne piegi (to one podobają mi się w tym połączeniu najbardziej ;)). Wszystko zanurzone jest oczywiście w przeźroczystej bazie. Kolor drobinek zadecydował właśnie o tym, że postanowiłam połączyć go z ciemniejszym odcieniem różu, aby były one ładniej wyeksponowane ;) Wewnątrz lakieru znajduje się metalowa kuleczka, mająca pomagać w mieszaniu lakieru, jednak zagęszczenie drobinek jest tak duże, że kulka w zasadzie się w ogóle nie porusza ;) Nie stanowi to mimo wszystko większego problemu, ponieważ drobinki nie skupiają się w jednym miejscu i nie opadają, a są równomiernie zatopione w bazie. Jeżeli jesteśmy pedantyczne (co zauważam często u siebie) to może nas nieco denerwować trochę nierównomierne rozprowadzanie lakieru. Czasami w jednym miejscu wyłoży nam się więcej drobinek, niż w innym. Wystarczy jednak trochę cierpliwości i uda nam się zrobić to poprawnie :) Na zdjęciach poniżej widzicie Polite dots bez jakiegokolwiek wyrównania innym top coatem, a jednak całość nie tworzy chropowatej i krzywej warstwy. Drobinki ładnie się układają i nie dają wrażenia dyskomfortu :) Zmywanie - jak to bywa w przypadku topów tego typu - idzie nieco opornie, jednak u mnie obyło się bez folii i innych wynalazków.
Ja bardzo lubię ten ocień różu na paznokciach , jest bardzo dziewczęcy i delikatny. :)
Zdjęcia nie są dobrej jakości za to was przepraszam.
A wy jakie lubicie kolory lakierów ?
Pozdrawiam :)
Numerek
221 to kolejny egzemplarz z kolekcji Nail Art. Jest on mieszaniną
jasnoróżowych heksów w trzech wielkościach, które uzupełniają słodkie,
czarne piegi (to one podobają mi się w tym połączeniu najbardziej ;)).
Wszystko zanurzone jest oczywiście w przeźroczystej bazie. Kolor
drobinek zadecydował właśnie o tym, że postanowiłam połączyć go z
ciemniejszym odcieniem różu, aby były one ładniej wyeksponowane ;)
Wewnątrz lakieru znajduje się metalowa kuleczka, mająca pomagać w
mieszaniu lakieru, jednak zagęszczenie drobinek jest tak duże, że kulka w
zasadzie się w ogóle nie porusza ;) Nie stanowi to mimo wszystko
większego problemu, ponieważ drobinki nie skupiają się w jednym miejscu i
nie opadają, a są równomiernie zatopione w bazie. Jeżeli jesteśmy
pedantyczne (co zauważam często u siebie) to może nas nieco denerwować
trochę nierównomierne rozprowadzanie lakieru. Czasami w jednym miejscu
wyłoży nam się więcej drobinek, niż w innym. Wystarczy jednak trochę
cierpliwości i uda nam się zrobić to poprawnie :) Na zdjęciach poniżej
widzicie Polite dots bez jakiegokolwiek wyrównania innym top coatem, a
jednak całość nie tworzy chropowatej i krzywej warstwy. Drobinki ładnie
się układają i nie dają wrażenia dyskomfortu :) Zmywanie - jak to bywa w
przypadku topów tego typu - idzie nieco opornie, jednak u mnie obyło
się bez folii i innych wynalazków. - See more at:
http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz