niedziela, 31 stycznia 2016

Kropeczkowe :)

Witam  kochani :)

Chciałam wam pokazać moje zdobienie na paznokciach :)
Moje zdobienie jest zrobione z lakierów z  koloru szarego
z Avonu (nailwear pro + )  i na dwóch paznokciach i na resztę
paznokciach jest kolor BABY PINK 203.
i na dwóch paznokciach jest zdobienie kropki białym lakierem :)





Czy takie zdobienie wam się podoba ? :)

Pozdrawiam :)

niedziela, 24 stycznia 2016

Szklane paznokcie :)

                                                                     Witajcie :)
chciałam wam pokazać moje zdobienie na paznokciach :)
Moje zdobienie jest zrobione z lakierów z koloru czerwonego z Kobo nr. 17 Paris ,
na dwóch paznokciach o na resztę paznokciach jest kolor kremowy z Kobo nr. 12 Lisoba.
na dwóch paznokciach jest to folia holograficzna .
Robiłam to pierwszy raz i dokładnie mi to nie wyszło tak jak powinno,
jak by się zrobiło  dokładnie fajnie by to wyglądało na paznokciach ,
tez fajnie to wygląda na ciemnych lakierach :)









Czy miałyście już robiona folia holograficzna na
paznokciach ???
Jak wam się podobają ???
Pozdrawiam :)

niedziela, 17 stycznia 2016

Różowe :)

       Witajcie :) 

Dziś dla was mam recenzję dwóch lakierów 
MY SECRET  204 CANDY PINK  i 221 PLITE DOTS 
mam nadzieje że takich postów będzie coraz więcej. :) 

            
Candy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf
  Candy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
Candy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpufCandy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu.  Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)



Candy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpu
Candy pink to cukierkowy róż o delikatnym, fioletowym zabarwieniu. Chciałam znaleźć dla niego trochę lepsze porównanie, jednak ciocia Wikipedia ze swoją listą kolorów w tym przypadku nie przyszła mi z pomocą ;) Lakier ma klasyczne, kremowe wykończenie, a dwie warstwy są wystarczające do pełnego krycia. Dobrze się rozprowadza i nie smuży. Jego zaletą jest oczywiście szybkie schnięcie i bardzo ładny połysk :)
- See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf


Numerek 221 to kolejny egzemplarz z kolekcji Nail Art. Jest on mieszaniną jasnoróżowych heksów w trzech wielkościach, które uzupełniają słodkie, czarne piegi (to one podobają mi się w tym połączeniu najbardziej ;)). Wszystko zanurzone jest oczywiście w przeźroczystej bazie. Kolor drobinek zadecydował właśnie o tym, że postanowiłam połączyć go z ciemniejszym odcieniem różu, aby były one ładniej wyeksponowane ;) Wewnątrz lakieru znajduje się metalowa kuleczka, mająca pomagać w mieszaniu lakieru, jednak zagęszczenie drobinek jest tak duże, że kulka w zasadzie się w ogóle nie porusza ;) Nie stanowi to mimo wszystko większego problemu, ponieważ drobinki nie skupiają się w jednym miejscu i nie opadają, a są równomiernie zatopione w bazie. Jeżeli jesteśmy pedantyczne (co zauważam często u siebie) to może nas nieco denerwować trochę nierównomierne rozprowadzanie lakieru. Czasami w jednym miejscu wyłoży nam się więcej drobinek, niż w innym. Wystarczy jednak trochę cierpliwości i uda nam się zrobić to poprawnie :) Na zdjęciach poniżej widzicie Polite dots bez jakiegokolwiek wyrównania innym top coatem, a jednak całość nie tworzy chropowatej i krzywej warstwy. Drobinki ładnie się układają i nie dają wrażenia dyskomfortu :) Zmywanie - jak to bywa w przypadku topów tego typu - idzie nieco opornie, jednak u mnie obyło się bez folii i innych wynalazków. 


Ja bardzo lubię ten ocień różu na paznokciach , jest bardzo dziewczęcy i delikatny. :)
 Zdjęcia nie są dobrej jakości za to was przepraszam. 
A wy jakie lubicie kolory lakierów  ?
Pozdrawiam :)


Numerek 221 to kolejny egzemplarz z kolekcji Nail Art. Jest on mieszaniną jasnoróżowych heksów w trzech wielkościach, które uzupełniają słodkie, czarne piegi (to one podobają mi się w tym połączeniu najbardziej ;)). Wszystko zanurzone jest oczywiście w przeźroczystej bazie. Kolor drobinek zadecydował właśnie o tym, że postanowiłam połączyć go z ciemniejszym odcieniem różu, aby były one ładniej wyeksponowane ;) Wewnątrz lakieru znajduje się metalowa kuleczka, mająca pomagać w mieszaniu lakieru, jednak zagęszczenie drobinek jest tak duże, że kulka w zasadzie się w ogóle nie porusza ;) Nie stanowi to mimo wszystko większego problemu, ponieważ drobinki nie skupiają się w jednym miejscu i nie opadają, a są równomiernie zatopione w bazie. Jeżeli jesteśmy pedantyczne (co zauważam często u siebie) to może nas nieco denerwować trochę nierównomierne rozprowadzanie lakieru. Czasami w jednym miejscu wyłoży nam się więcej drobinek, niż w innym. Wystarczy jednak trochę cierpliwości i uda nam się zrobić to poprawnie :) Na zdjęciach poniżej widzicie Polite dots bez jakiegokolwiek wyrównania innym top coatem, a jednak całość nie tworzy chropowatej i krzywej warstwy. Drobinki ładnie się układają i nie dają wrażenia dyskomfortu :) Zmywanie - jak to bywa w przypadku topów tego typu - idzie nieco opornie, jednak u mnie obyło się bez folii i innych wynalazków. - See more at: http://zpazurkiem.blogspot.com/2014/10/my-secret-204-candy-pink-my-secret-nail.html#sthash.CPV5c7MD.dpuf